Nie wiem czy zapiekanka ze szpinakiem i ricottą trafia w Wasze gusta, ale mam nadzieję, że tym przepisem uda mi się przekonać kogoś żeby otworzył się na nowe smaki ;-) Ricotty do tej pory głównie używałam jako jeden ze składników do placuszków, ale tym razem spróbowałam zrobić z niej bazę do zapiekanki i wyszło bardzo smacznie. Zapiekanka jest lekka, szybko się robi i jeszcze szybciej znika.
Składniki
- 200 g ulubionego makaronu
- 500 g świeżego szpinaku
- 250 g serka ricotta
- 2 cebule
- 2 ząbki czosnku
- 5-6 suszonych pomidorów w oleju
- 1 kulka mozarelli
- 50 g masła
- sól, pieprz
Wykonanie
Makaron gotujemy al dente zgodnie z przepisem na opakowaniu. Na patelni rozpuszczamy masło i szklimy posiekaną cebulę i czosnek (uważając, żeby się nie przypaliły). Dodajemy umyty szpinak i chwilę całość dusimy. Na koniec dodajemy pokrojone w kostkę pomidory i odstawiamy do lekkiego ostudzenia, po czym dodajemy ricottę i doprawiamy do smaku. Całość łączymy z makaronem i przekładamy do naczynia żaroodpornego. Na wierzch układamy plasterki mozarelli i zapiekamy w temperaturze 200 °C (z termoobiegiem) przez ok. 25 minut.