Kapusta po bawarsku, to danie które po prostu musicie spróbować… dlaczego? Ponieważ jestem pewna, że długo nie zapomnicie tego smaku… świeża biała kapusta z dodatkiem kminku do tego karmelizowany boczek i troszkę kwaśnego octu winnego… Te wszystkie składniki tworzą bardzo aromatyczne i smaczne danie. Aha… przed zrobieniem kapusty warto wyskoczyć jeszcze do piekarni po świeży chleb… bo nic nie smakuje tak dobrze jak ze świeżutkim i pachnącym chlebem… Mniam! ;-)
Składniki
- 1/2 główki świeżej białej kapusty
- średnia kapusta pekińska
- 200 g wędzonego boczku
- 280 ml bulionu (użyłam kostki „z wędzonką”)
- 4 łyżki octu winnego (z białego wina)
- 2 łyżki cukru
- sól, pieprz, majeranek, kminek
Wykonanie
Umyte i osuszone kapusty kroimy w cienkie paski. Solimy, pieprzymy, ugniatamy trochę w dłoniach i odstawiamy na 30 minut, aż trochę zmięknie. W tym czasie wrzucamy pokrojony w kostkę boczek na rozgrzaną i suchą patelnię. Mieszamy, aż boczek wytopi swój tłuszcz, po czym dodajemy cukier i karmelizujemy go z boczkiem. Następnie dodajemy kapusty i smażymy całość na średnim ogniu (15 minut), często mieszając. Gdy kapusta się zasmaży dodajemy ocet, bulion i doprawiamy do smaku. Mieszamy i dusimy 20-30 minut (najlepiej pod przykryciem). Pod koniec zdejmujemy przykrywkę i czekamy aż, z kapusty odparuje woda. Podajemy z chlebem jako samodzielny posiłek lub jako dodatek do mięs. Dla mnie najlepiej smakuje z pajdą świeżego chleba.