Zapiekane piersi z kurczaka w boczku, to przepis z cyklu „pomysł na szybki obiad”. Jeśli czasami nie macie ochoty na smażone kotlety, to ten przepis będzie świetną alternatywą. Przyrządzenie tego obiadu to godzinka od momentu wyjęcia mięsa z lodówki, jest bardzo smaczne, proste w przygotowaniu no i świetnie prezentuje się na stole (spójrzcie na te zdjęcia…), pociekła wam ślinka, co? ;-) Mojemu mężowi jak zwykle coś brakowało ;-) i tym razem przebąkiwał coś o żółtym serze… co może nie jest takie głupie, ale co za dużo to nie zdrowo ;-) a jeśli zostanie Wam trochę boczku i nie macie pomysłu co z nim zrobić, to owińcie nim suszone śliwki i powtykajcie między piersi kurczaka :)
Składniki
- 6 pojedynczych piersi z kurczaka zagrodowego
- 12 długich plastrów wędzonego boczku
- 2 średnie pory
- masło do posmarowania formy
- sól
- ulubiona przyprawa do mięsa (u mnie były to zioła dalmatyńskie)
Wykonanie
Pora myjemy, kroimy na centymetrowe krążki i wrzucamy do naczynie żaroodpornego wysmarowanego masłem. Piersi myjemy, osuszamy, obsypujemy przyprawami, następnie każdą „otulamy” dwoma plastrami wędzonego boczku. Tak przygotowane piersi układamy na porach i wstawiamy do nagrzanego do 180 °C piekarnika. Pieczemy 30-40 minut (w zależności od piekarnika), aż boczek się zarumieni.