Jakiś czas temu dodałam przepis na sałatkę kolorowy gyros, dzisiaj będzie danie z podobnej kategorii, ale zdecydowanie bardziej treściwe i konkretne. Zapiekanka kebab-gyros to numer jeden mój i męża wśród zapiekanek ;-)
Składniki
- 2 woreczki ryżu
- ok. 700 g pierśi z kurczaka
- 1-2 cebule
- 2 czerwone papryki
- pół słoika ogórków konserwowych
- 300-400 g żółtego sera (podzielonego na 3 części)
- przyprawa kebab-gyros
- keczup i majonez (1:1)
- 2 łyżki oleju
Wykonanie
Ryż gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu i przekładamy do naczynia żaroodpornego. Keczup i majonez mieszamy w proporcji 1:1 (sosu powinno być całkiem sporo, nie żałujcie składników bo zapiekanka będzie „sucha”). Ryż smarujemy połową przygotowanego sosu na który tarkujemy jedną część żółtego sera. Pierś kroimy w kostkę i marynujemy w przyprawie kebab-gyros (najlepiej zrobić to dzień wcześniej, ale nie jest to konieczne).
Tak przygotowanego kurczaka smażymy na dwóch łyżkach oleju do miękkości, po czym dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę i smażymy jeszcze kilka minut. Usmażone mięso wykładamy do naczynia (na warstwę sera) i posypujemy drugą częścią starkowanego sera. Paprykę kroimy w kostkę a ogórki w półtalarki i przekładamy do naczynia polewając pozostałym sosem. Wierzch posypujemy serem. Zapiekamy ok. 30 minut w temperaturze 180 °C (do momentu aż ser się zarumieni).
Wpis bierze udział w akcji